Jemiołuszka spod Husarskich Skrzydeł
ur. 30 stycznia 2019 roku. dumbo, standard, himalayan seal point, self Ponieważ z miotu J miał zostać z nami tylko chłopiec, finalnie pół miotu zostało w hodowli. Jak można było oprzeć się tej piskwie o zjawiskowych uszach? Każde dotknięcie, każde wzięcie na ręce było krytykowane mniej lub bardziej wyraźnym "pi!". Skoro ćwierkała, musiała być jakimś ptaszkiem i została Jemiołuszką. Obecnie panna wyrasta na rozpływającego się w rękach tuliszczurka, ale myli się ten, kto myśli, że brakuje jej "pazura". Dzielnie walczy o nienegowanie jej pozycji w stadzie i w kaszę dmuchać sobie nie pozwoli. |
Jagiellonka spod Husarskich Skrzydeł
ur. 30 stycznia 2019 roku. dumbo, velveteen, himalayan seal point, self Często nazywana "Małą Claudią", bo jest niemal identyczna jak jej mama i prawie już tak samo duża. Stateczna, nie życzy sobie traktowania jej jak maskotkę, bo to uwłacza jej godności (poczuwa się do imienia?). Nie pcha się przed szereg, choć zawsze przyjdzie tam, gdzie coś się dzieje, ale zrobi to godnie. Kulturalnie i powoli. I wyrazi zainteresowanie, zamiast wariackiego przypadania do dłoni i pchania się od razu na pręty. |
Insignia spod Husarskich Skrzydeł
ur. 18 września 2018 roku. dumbo, standard, black eyed himalayan russian blue agouti point, self Insignia została z nami na życzenie III władzy w hodowli, czyli Mao-męża, którego ujęła swoim charakterem i zachowaniem i który sam nadał jej imię. W przeciwieństwie do swojej siostry Italii jest zdecydowanie bardziej poważna i nie tak skora do wygłupów. Szczur bez kości: można ją sobie dosłownie przelewać z rąk do rąk. |
Italia spod Husarskich Skrzydeł
ur. 18 września 2018 roku. dumbo, standard, black eyed siamese russian blue agouti point, self Italia jest w zasadzie kopią swojej mamy, Hajduczka, zanim ta została alfą. Wesoły stwór, który tylko patrzy, kiedy tu można by przykicać i zaczepić, i uciec, i znów przykicać, i zaczepić. Mimo to nie jest typem stuprocentowej wariatki - kandydatka na alfę po Hajduczku (i możliwe, że tak będzie - u nas w babskim stadzie mamy tradycję swoistych royal family od lat). |
Hajduczek spod Husarskich Skrzydeł
ur. 12 lutego 2018 roku. Mama miotu I spod Husarskich Skrzydeł. dumbo, standard, black eyed siamese russian blue point, self Hajduczek jest wyczekiwaną i wymarzoną przez nas córką Arbitra i Juraty (Arbiter Elegantiarum spod Husarskich Skrzydeł i Xora von Bruno). Duża, flegmatyczna pani szczur. Dziedziczna alfa stada - wraz z objęciem tej zaszczytnej funkcji przestała być trzpiotem, stała się prawdziwą stateczną królową klatki. |
Claudia Octavia of Zirrael
ur. 1 lutego 2018 roku. Mama miotu J spod Husarskich Skrzydeł. dumbo, velveteen, himalayan seal point, self O Claudii z całą stanowczością można powiedzieć, że jest delikatna i bardzo wrażliwa - w tym tkwi cały jej urok. Papużka-nierozłączka - bardzo źle znosi brak Hajduczka, swojej "siostry", z którą się wychowała. W stadzie raczej trzyma się na uboczu, ale w razie potrzeby chętnie pomoże swojej przyjaciółce uspokoić młodzież. |
Gżegżółka spod Husarskich Skrzydeł
ur. 7 lipca 2017 roku. standard, velveteen, agouti marten, self Gżegżółka zapowiadała się "przeciętnie", wyrosła zaś na nieodrodną córkę swojego tatusia, Puszkina ot Madam Szapokliak. Lubi zjeść (mimo to nie widać u niej tendencji do otyłości), lubi sobie pospać w wygodnym domku lub hamaku i nie omieszka kogoś "wychować", jak trzeba i ten ktoś zaczyna. Z tego względu tytułujemy ją Obelixem. Ewenement: nie wychodzi na wybieg, bo nie chce. Woli posiedzieć w domku. |
Dea spod Husarskich Skrzydeł
ur. 26 sierpnia 2016 roku. dumbo, velveteen, honey (golden ivory), self Nie wygląda na specjalnie mocarną, ale to tylko pozory: siłę woli i życia ma naprawdę niesamowitą. Wróciła do hodowli pod koniec 2017 roku i od tamtej pory jest naszym oczkiem w głowie. Łagodna szmaciana laleczka, typowy "produkt" miotu D sHS :) |
Izzy's Yagienka
ur. 20 maja 2016 roku. standard, standard, russian burmese, berkshire Yagienka, domowo zwana Yagusią, to od 2016 roku 1. słodycz babskiego stada - mimo, że obecnie jest najstarsza, nadal pozostaje najsłodsza :3 Bardzo pogodne i bezproblemowe stworzonko, które wciąż świetnie sobie radzi w wielkiej klatce. |